Od założenia PZKO w naszej gminie, do dnia dzisiejszego corocznie są urządzane bale. Każdy bal ma swoje motto. Był bal śląski, bal marynarski, bal 30-lecia, bal bajkowy itd. Do roku 1981 bale były urządzane wspólnie z szkołą. Od początku bale cieszyły się wielką popularnością. Były i są na wysokim poziomie kulturalnym, jak i towarzyskim.
Dalszą długotrwałą imprezą były wianki . Po kilkuletniej niesprzyjającej pogodzie uzgodniono je nie urządzać. Była to zawsze zabawa w przyrodzie, na łące p. Kiszy, czy też p. Szarowskiego nad naszą rzeką Stonawką. Punktem kulminacyjnym było puszczanie wianków na wodę, uplecionych przez dziewczyny – tancerki. Chłopcy wchodzili do wody, łapali wianki, by móc zatańczyć z daną dziewczyną. Na brzegu Stonawki, przy akompaniamencie muzyki śpiewano nasze piękne „Płyniesz Olzo“ czy też „Świteziankę“.
W pierwszych latach powstania PZKO, były urządzane festyny wspólnie z szkołą, które rozpoczynały się barwnym pochodem na łąkę p. Kiszy. Dzieci wykonywały piękny program, za co czekało ich dużo niespodzianek. Z czasem wszedło rozporządzenie urządzania festynów wspólnie z czeską szkołą . PZKO wycofało się z organizacji festynów. Kiedy rozporządzenie to anulowano i znów było można powrócic do dawnych festynów, ale już w parku koło domu kultury. Ostatni festyn odbył się w roku 1981. Wtedy doszło do zamknęcia naszej Polskiej Szkoły w Trzanowicach.
Od początku PZKO ujęła się u nas tradycja urządzania corocznie wigilijki . Ta impreza poderwała serca naszych członków. Sala jest zawsze wypełniona po brzegi. Właśnie okres Świąt Bożego Narodzenia zcela każdego z nas do spotkań ze swymi blizkimi. Dzieci otrzymują podarunki.
Już długie lata udaje się urządzanie świetlicy w przyrodzie . Jest to zawsze wspólnie urządzany Dzień Dziecka, Dzień Matki i smażenie jajecznicy. Czy młody, czy starszy zawsze ma na tym spotkaniu udział. Program dla mam przygotują dzieci, rodzice znów biorą czynnny udział w grach i zabawach z dziećmi, czy też współzawodnictwa z nagrodami. Dla wszystkich przygotowana jest jajecznica.
Zebrania członkowskie z prelekcjami, które dawniej cieszyły się wielkim zainteresowaniem, były urządzane conajmniej 4x w roku. Obecnie zebrania członkowskie odbywają się raz w roku a ilość członków zainteresowanych prelekcją jest bardzo mała.
Od początków istnienia naszego koła corocznie są organizowane wycieczki krajoznawcze . Trasy wycieczek są różne. Od wycieczek do Polski, ba nawet i do Wiednia po wycieczki po naszej republice. Zawsze jest wielkie zainteresowanie tymi wycieczkami. Uczestnicy wycieczek są bardzo zadowoleni z wybranych tras.
Co 5 lat są urządzane akademie na dane lecie. Zasłużeni członkowie otrzymywali odznaczenia z ramienia ZG PZKO na wniosek naszego zarządu. A byli to: Filipiec Karol, Wojoczek Otto/in memorian/, Kula Ludwik, Jaworek Karol /in memorian/, Grycz Tadeusz, Inż Janczyk Eduard, Janik Józef, Wojoczek Maria, Jochymek Jan, Bolek Emil, Mierka Ewa, Ryłko Adolf /in memorian/, Buba Jan, Hanzlik Helena, Jochymek Maria, Živná Aniela, i cały ówczesny zespół taneczny. Odznaczenia były wręczone począwszy od Aktu Uznania przez Odznakę Brązową, Srebrną, Złotą i wpis do pamiątkowej księgi I i II stopnia. Zasłużony dla Związku. Po aksamitnej rewolucji nasze koło ustąpiło od odznaczeń członków – aktywistów.
Koło bierze czynny udział w Festiwalach PZKO, które są organizowane przez ZG PZKO a to na przemian raz w Trzyńcu raz w Karwinie. Do pamięci zapisał się nam Festiwal w Karwinie, kiedy to Klub Młodych brał czynny udział w pochodzie a atrakcją była żywa Pszczółka Maja . /Rysiek Jochymek/, siedząca na dużym kwiecie, który nieśli członkowie KM. W owych czasach KM prowadził Stanisław Filipiec z żoną Danką.